Jerzy – Jura San – Arsoba od kilku dni przemierza „the land down under” przygotowując zaplanowaną na przyszły rok wyprawę na zaćmienie Słońca. Plan jest ambitny ponieważ zgodnie z tradycją ma to nie tylko być wyprawa na zaćmienie, ale kolejna przygoda życia (jeszcze trochę i zacznę się czuć jak kot – ile „żyć” mi przyznano, skoro mogę kolejne przygody życia realizować wraz z Jurkiem…
Pierwszy etap wyprawy wiódł będzie w okolicach Melbourne:
Docierają też pierwsze zdjęcia z lądu po drugiej stronie. A więc najpierw – przygotowania:
Kilka zdjęć z Melbourne:
Potem ukłon w stronę pionierskich czasów Australii
I powrót Wielką Oceaniczną Drogą:
Dodaj komentarz