Mt Kosciuszko
Lake Hume
Gdy rankiem zobaczyliśmy most prowadzący na kamping, którym wieczorem się tu dostaliśmy, zrobiło się lekko dziwnie. Próchniejąca, rozpadająca się konstrukcja chyba nigdzie na świecie nie powinna przejść przeglądu technicznego. Śruby przerdzewiałe, odpadające barierki… ale skoro przejechaliśmy przez niego w jedną stronę, to z powrotem może też się uda. Zresztą musi – nie możemy utknąć na początku wyprawy. Tym razem przejazd filmowaliśmy z trzech kamer – może w nadziei, że się nie uda ?
Kierujemy się w stronę najwyższej góry Australii – Mt Kosciuszko. Jednak po drodze zatrzymują nas niezwykłe, klimatyczne widoki – najpierw zalanych lasów przez jezioro Hume, a potem dziwnych, białych – wyglądających na martwe lasów eukaliptusowych wzdłuż Alipne Road prowadzającej do miejscowości Thredbo u stóp góry.