Sześć świętych gór Indian Navajo

Sześć świętych gór Indian Navajo

W mitologii Navajo Pierwszy Człowiek stworzył święte góry jako repliki gór Czwartego Świata, z ziemi stamtąd pochodzącej. Cztery góry wyznaczają granice tradycyjnych terenów Navajo:

Sisajnini (Sisnaajiní, Tsisnaasjiní) w Kolorado, obecnie Blanca Peak

 


Wyświetl większą mapę
Święta Góra na Wschodzie, Góra Wschodu, Góra Białej Muszli – najwyższa góra masywu Sierra Blanca, o wysokości 4372 m jest czwartym najwyższym szczytem Gór Skalistych. Góra ta wyznacza wschodnią granicę tradycyjnych ziem ludu Dine – Navajo. Tradycyjnie powiązana z kolorem białym, a do Ziemi została przytwierdzona porunem (zdjęcie: David Herrera from Albuquerque, NM, Bernalillo). Tutaj mieszka rodzeństwo Wschodzącego Słońca i Białych Korali, jak również Biała Kukurydza, Męski Deszcz, rodzeństwo Kryształu Górskiego. Biały Wiatr i Plamisty Wiatr dały górze życie. Jest pierwiastkiem męskim

Tsoodzil (Tsoodził) w Nowym Meksyku, znana również jako Mt. Taylor, wcześniej też jako Ceboletta

 


Wyświetl większą mapę
Góra Turkusowa – stratowulkan leżący w Nowym Meksyku. Jeden z najwyższych szczytów gór San Mateo o wysokości 3446 m. Wulkan był aktywny w Pliocenie, w okresie od 3,3 do 1,5 miliona lat temu, kiedy mógł mieć nawet wysokość 5,500 – 7,600m. Tsoodzil wyznacza południową granicę tradycyjnych ziem Navajo. Góra Turkusowa została przytwierdzona do ziemi za pomocą noża. Zamieszują ją Czarny Bóg, Turkusowy Chłopiec i Turkusowa Dziewczyna, rodzeństwo błękitnego zmroku, Niebieska Kukurydza i błękitne ptaki. Życie górze dał niebieski wiatr. Jest pierwiastkiem żeńskim. Jest świętą górą również w tradycji Indian Acoma, Laguna i Zuni.

Dook’o’oosliid (Dook’o’oosłííd), znana również jak San Francisco Peaks w Arizonie

 


Wyświetl większą mapę
Góra Masy Perłowej – zerodowany stratowulkan leżąc na północ od Flagstaff. Najwyższa góra w Arizonei o wysokości 3851m. Góra ta wyznacza zachodnią granicę świata Navajo. Związana jest z kolorem żółtym, okryta światłem zmierzchu i źółtymi chmurami, a przymocowana do Ziemi przez promień Słońca. Zamieszkują tu duchy przodków – Kachina, którzy po śmierci stali się chmurami. Jest pierwiastkiem żeńskim. Jest świętą górą również w tradycji Indian Havasupai, Hopi (Nuvatukya’ovi) i Zuni (zdjęcie: Tyler Finvold)

Dibé Nitsaa, znana jako góa Hesperus w Kolorado

 


Wyświetl większą mapę
Hesperus jest najwyższy w górach La Plata mając 4033m. Wyznacza północną granicę ziem Navajo. Jest związany z kolorem czarnym. Pierwszy Człowiem przymocował ją do Ziemi tęczą i okrył ciemnością. Według Indian zbudowana jest z gagatu (dżetu).

Dzil Na’oodilii, Drzwi (Dził na’oodiłii), znana jako El Huerfano Mesa w Nowym Meksyku


Wyświetl większą mapę
Dostęp do szczytu tej mesy, leżącej w okolicach Four Corners mają jedynie szamani indina Navajo. Według tradycji góra ta zawieszona jast nad Ziemią za pomocą promieni słonecznych. To tutaj Asdzaa Nadleehe (Zmieniająca się Kobieta) dorosła i urodziła synów – bliżniąt wojowników i mieszkała w pierwszym hoganie. Leganda Navajo mówi, że to tutaj odbyła się druga ceremonia na Ziemi, po tym kiedy Asdzaa Nadleehe miała pierwsze dwa okresy, a jej hogan został poświęcony Pieśniami Domowymi Wodzów i Kojota. Stąd też jej synowie wyruszyli po oczyścić świat z Potworów. Dzil Na’oodilii to płuca świata Navajo. Mieszkają tu Yódí’ashkii and Yódíatééd (Chłopiec i Dziewczyna Rzeczy Materialnych). Jest to także jeden z domów 'Altsé Hastiin (Pierwszego Mężczyzny) i 'Altsé 'Asdzáái (Pierwszej Kobiety). Tutaj, po odprawieniu inicjacji Zmieniającej się Kobiety ustalona została forma ceremonii inicjacji dziewcząt Navajo – Kinaaldá (zdjęcie: Harrison Lapahie Jr.)

Dzil Ch’ool’i’i, Komin, znany także jak Gobernador Knob


Wyświetl większą mapę
Leżący w sercu kraju Navajo Dzil Ch’ool’i’i reprezentuje męski Hogan. Został przymocowany do niebios strugą padającego deszczu. Ozdobiony pyłkiem kwiatowym i ciemną mgłą przynosi żeński deszcz. Na szczycie umieścili ptaka – Choozhghaałii (kacyka złotobrewego). Zamieszkało tam rodzeńtwo Tworzące Kryształy – Nidł’iz neidiitsi ashkii i Nitł;iz neidiitsi at’eed.

Tomasz Czarnecki
Urodzony w roku lądowania na Księżycu... ale na razie nie udało mi się tam polecieć. Fotografuję od podstawówki, pierwszy aparat to smiena, jednak tak ciągnęło mnie do prawdziwych aparatów z wymienną optyką, że ukręciłem jej obiektów. W liceum na rok emigrowałem do Kanady, gdzie z jednej strony po raz pierwszy zetknąłem się z komputerami (i usiłowałem napisać pierwszy swój symulator lotu rakiety) a z drugiej dorobiłem się pierwszego Nikona (FG20 czy jakoś tak). W liceum byłem znany jako ten aparat z aparatem. Studia architektury zacząłem na Politechnice Śląskiej by zaraz potem kontynuować je skutecznie, do tytułu BArch na Uniwersytecie Stanowym Louisiana, gdzie miałem również okazję studiować minor z fotografii (w tym czasie przesiadałem się przez kilka Nikonów, aż do F3). Po pięciu latach w USA (i objechaniu tego kraju cztery razy dookoła, i raz Meksyk) trafiony "patryjotycznością" wróciłem do Polski, dokończyłem studia architektury do tytułu magistra... i na tym skończył się niestety mój romans z architekturą - cale, stopy, funty i normy amerykańskie jakoś niewiele mi się przydały, natomiast był to okres, kiedy doceniono moje umiejętności graficzne - kolejne pięć lat byłem redaktorem naczelnym "Magazynu 3D". Współpraca skończyła się... wkrótce potem padło czasopismo, ale to zupełnie inna historia i raczej nie na trzeźwo. Wróciłem do fotografii tworząc portal dfoto.pl i astronomii - teleskopy.net - i podróżowania. Egipt, Włochy, Francja, Wielka Brytania, Bułgaria, Chorwacja, Sycylia, Chiny - samochodem z namiotem byle zobaczyć więcej, i zajrzeć tam, gdzie mało kto zajrzał przede mną. Razem z Arsoba Travel zorganizowałem dwie udane wyprawy na zaćmienia Słońca. Po czym ruszyłem dalej w świat - Australia i Nowa Zelandia, i wielki powrót do USA, na zachód których od lat jeżdżę robić zdjęcia - i zapraszam do dołączenia do mnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Hit Counter provided by orange county plumbing