Islandia i Wyspy Owcze – pięć tygodni w bagażniku

Tomasz Czarnecki jest absolwentem Wydziału Architektury Politechniki Śląskiej oraz Uniwersytetu Stanowego Louisiana, na tym drugim studiował fotografię pod kierunkiem A.J. Meeka, Thomasa Neffa i Stevena Booke’a. Zarażony manią podróżowania i fotografowania przez ojca od lat poluje na zaćmienia Słońca, wybuchające wulkany i przepiękne krajobrazy zarówno sam, jak i organizując warsztaty fotografii krajobrazowej. Zdjęcia Tomasza Czarneckiego były prezentowane na kilkudziesięciu międzynarodowych wystawach i publikowane na łamach „Creative Light” i „Digital Camera”.

„Gdy dwa lata temu na Islandii wybuchł wulkan Geldingadalir a jednocześnie kończyły się restrykcje pandemiczne wreszcie można było się wyrwać. Pierwszy wyjazd z moim synem był krótki, zdecydowanie zbyt krótki – więc w tym roku przebudowaliśmy samochód tak, by można było w nim wygodnie spać i wyruszyliśmy na trwającą w sumie prawie siedem tygodni wyprawę, w trakcie której spędziliśmy 4 tygodnie na Islandii i tydzień na Wyspach Owczych” – opowiada podróżnik i fotograf.