Warsztaty Fotografii Krajobrazowej – USA 2016

2016

Warsztaty Fotografii Krajobrazowej – USA 2016

Tomasz Czarnecki i Jerzy Arsoba zapraszają do udziału w Warsztatach Fotografii Krajobrazowej w USA. Zabierzemy Państwa w niezwykłą wyprawę do kanionów – zarówno tych największych, jak i ukrytych perełek; w góry i na pustynie, pod wodospady i na spotkania z rdzennymi mieszkańcami Ameryki. Wylatujemy za: [CountDown id=2 width=250 custom_widget=0 year=2016 month=6 day=4 hours=9 minute=40] Poniżej przedstawiamy plan maksymalny – być może pogoda, albo warunki drogowe wymuszą pewne zmiany, natomiast jeżeli nie będzie nieoczekiwanych problemów to zamierzamy zrealizować następujący program: Terminy wypraw:

Kolejny termin już za [CountDown id=4 width=250 custom_widget=0 year=2016 month=7 day=31 hours=9 minute=40]   dzień pierwszy:

  • przelot z Warszawy  do Los Angeles
  • nocleg w okolicach Los Angeles

dzień drugi:

  • dzień aklimatyzacji – czas wolny z możliwością wybrania się na przykład do Universal Studios dla chętnych
  • wykład i dyskusja – techniki HDR w fotografii krajobrazowej
  • po obiedzie przejedziemy się na plażę Pacyfiku a następnie przez Sunset Blvd dojedziemy do Beverly Hills (spacer po okolicy) a po południu na aleję gwiazd – Hollywood Blvd
  • nocleg w okolicach Los Angeles

dzień trzeci

  • po śniadaniu wyruszamy do Death Valley National Park
  • docieramy do Panamint Springs i mamy kilka godzin na przejazd do Furnace Creek
  • zwiedzanie Painter’s Palette, Dante’s View, Devil’s Golfcourse, Badwater Basin
  • Przejazd i nocleg w Las Vegas – dla wytrzymałych wieczorny spacer po mieście

dzień czwarty

  • przedpołudnie w Las Vegas, zakupy na trekking do Havasupai
  • w drodze do Kingman zatrzymamy się na zdjęcia na zaporze Hoovera – Hoover Dam
  • nocleg w Kingman, bo około godziny 4 w nocy, przed świtem, ruszamy w dół kanionu, by…

dzień piąty

  • … jak najwcześniej rozpocząć 13 km trekking do Supai (około 1 km różnicy poziomów)
  • nocleg na kampingu w Supai, pod gołym niebem lub w namiotach, jeżeli ktoś ze sobą takowy przyniesie

dzień szósty

  • dyskusja na temat fotografowania wody
  • trekking po okolicznych wodospadach (Havasu Falls, Moony Falls, Rock Falls, New Navajo Falls) dla ambitnych możliwość zejścia do Beaver Falls, kąpiele w strumieni Havasu Creek pod wodospadami
  • nocleg – podobnie jak poprzedniej nocy – na kampingu w Supai, pod gołym niebem lub w namiocie j.w.

dzień siódmy

  • powrót z Supai do Hualapai Hilltop – konno z indiańskim przewodnikiem
  • przyjazd do krateru Barringera – Canyon Diablo Crater, najlepiej zachowanego krateru impaktowego na Ziemi, który powstał w wyniku uderzenia, około 50 000 lat temu, meteorytu żelaznego o średnicy 50m i mazie około 300 000 ton (większa część tej masy wyparowała w trakcie przejścia meteoru przez atmosferę, reszta – prawie całkowicie – w trakcie uderzenia. Jednak w okolicy bliższej i dalszej nadal znajdowane są fragmenty meteorytu.
  • nocleg w Winslow

dzień ósmy

  • przejazd Petrified Forest Road i spacer wśród skamieniałych drzew pochodzących z Triasu (225 mln late temu) parku narodowego Petrified Forest National Park, trekking po Blue Mesa
  • przejazd na punkt widokowy nad Painted Desert National Park, z którego rozciąga się widok na kolorowe skały formacji geologicznej Chinle pochodzącej z późnego Triasu, którą charakteryzują skały osadowe z dużą domieszką żelaza i manganu, nadającą skałom niezwykłe barwy
  • Przejazd na zachód Słońca do Canyonu de Chelly i nocleg w Chinle

dzień dziewiąty

  • przejazd South Rim Drive ponad kanionem Canyon de Chelly National Monument aż do Spider Rock View Point, podejdziemy lub podjedziemy do White House Overlook
  • przejazd do Monument Valley Navajo Tribal Park i przejazd pętli widokowej w dolinie (Monument Valley Scenic Drive) – jeżeli będzie taka chęć aż do zachodu Słońca
  • nocleg w Page

dzień dziesiąty

  • 2,5 godzinny photo tour Upper Antelope Canyon z indiańskim przewodnikiem
  • przejazd przez Mosaic Canyon, wzdłuż purpurowych klifów, po drodze przystanek na punkcie widokowym Horseshoe Bend
  • fakultatywnie – wycieczka łodzią z Waheap Bay po Lake Powell  (Glenn Canyon National Recreation Area) do Antelope Canyon lub do Lower Antelope Canyon
  • nocleg w Kanab

dzień jedenasty

  • trekking po kanionach szczelinowych Coyote Bluffs lub – jeżeli się uda – the Wave
  • późnym popołudniem przyjazd na północną krawędź wielkiego kanionu Colorado North Rim, Grand Canyon National Park, spacer do Angel Point,
  • przejazd na Valhalla Mesa i zachód Słońca nad Grand Canyonem
  • nocleg w Kanab

dzień dwunasty

  • wyjazd do Zion National Park, przejazd wśród niezwykłych formacji skalnych nad Zion, m.in. obok Checkerboard Mesa, wejście do Narrows – kanionu Zion, gdzie brodząc w potoku wędruje się wzdłuż głębokiego miejscami na 300 m kanionu
  • powrót do Kanab

dzień trzynasty

  • docieramy do Bryce Canyon National Park, trekking po Fairyland Loop (13km, różnica poziomów 700m) lub innej wybranej ścieżce
  • Nocleg w Escalante

dzień czternasty

  • Przejazd drogą Hole-in-the-Rock Trail w stronę Devil’s Garden do Harris Wash, parkowanie
  • trek przez Harris Wash do Zebra Slot Canyon (6km, należy pamiętać o tym, żeby zabrać ze sobą wodę do picia) i Tunel Slot Canyon ew. innych w zależności od warunków w kanionach (Dry Fork, Peek-a-boo Slot, Spooky Gulch)
  • spacer po Devil’s Garden
  • Nocleg w Escalante

dzień piętnasty

  • Wczesny wyjazd (godzina 7:00) do Capitol Reef National Park, jedziemy uważaną za najpiękniejszą  w USA SR 12
  • Odbijamy do Red Canyon drogą Burr Trail Road
  • W zależności od możliwości i chędzi zwiedzamy punkty widokowe parku narodowego Capitol Reef lub jedziemy do Cathedral Valley
  • nocleg w Green River

dzień szesnasty

  • z wyniesionej 600 metrów ponad rzekę mesy Dead Horse Point State Park podziwiamy Gooseneck – niewzwykłe zakole rzeki Colorado
  • następnie przejazd do Island in the Sky w Canyonlands National Park – tu wejście na Upheaval Dome, być może spacer do False Kiva
  • nocleg w Green River

dzień siedemnasty

  • przejazd i zwiedzanie Arches National Park, jeżeli zdecydujemy się jechać około trzech godzin nocą do Richfield, to zostaniemy tu do zachodu Słońca
  • nocleg w Richfield

dzień osiemnasty

  • Przyjazd Extraterrestial Highway niedaleko Area 51
  • nocleg w Mamoth Lakes

dzień dziewiętnasty

  • Mono Lake – spacer po  South Tufa Area
  • Devils Postpile National Monument – jeżeli zdążymy
  • Przejazd do Yosemite National Park  przez przełęcz Tioga – Olmstead Point
  • nocleg w Turlock

dzień dwudziesty

  • Zwiedzanie Parku Narodowego Yosemite National Park:
  • wodospady Vernall Falls, Yosemite Falls, Bridalveil Falls
  • Glacier Point
  • Tunel View
  • nocleg w Turlock

dzień dwudziesty pierwszy

  • przyjazd do San Francisco, zwiedzanie miasta
  • wieczorem wylot do Polski

dzień dwudziesty drugi

  • Przylot do Warszawy

Koszty udziału w wyprawie to, w zależności od liczby osób i terminu od $4350 do $5350. Świadczenia w cenie: – logistyka wyprawy i jej przygotowanie w terenie, – przelot w obie strony (do ceny biletów $1400*), – wynajem samochodów i ubezpieczenie, paliwo i in., – noclegi w motelach w pokojach 2-osobowych, opłatę za kempingi w Supai – opłaty ze wstępy do Parków Narodowych i innych atrakcji, opłaty przewodników, – ubezpieczenie KL i NNW, – opieka pilotów Arsoba Travel * jeśli cena biletów lotniczych przekroczy wysokość limitu, to Uczestnik będzie zobowiązany dopłacić brakującą kwotę; możliwy jest również zakup biletów lotniczych z dowolnego lotniska na świecie i spotkanie już na miejscu. Uwaga: Klubowiczom Klubu Podróżników Arsoba Travel przysługuje rabat w wysokości 2% ceny wyprawy. Wyprawa ma charakter trampingowy, zatem cena nie obejmuje: – wyżywienia – około $650, – wizy amerykańskiej – pośredniczymy i pomagamy w uzyskaniu wizy, – pamiątek, napiwków, wycieczek wskazanych jako fakultatywne Naturalnie sugerujemy, aby dysponować większą kwotą na dodatkowe atrakcje turystyczne, tzw. wycieczki fakultatywne, pamiątki, uzupełniające i nieprzewidziane wydatki. W zależności od liczby uczestników wynajmiemy odpowiednio duże i wygodne samochody.

Zarezerwuj miejsce już dzisiaj!

Tomasz Czarnecki
Urodzony w roku lądowania na Księżycu... ale na razie nie udało mi się tam polecieć. Fotografuję od podstawówki, pierwszy aparat to smiena, jednak tak ciągnęło mnie do prawdziwych aparatów z wymienną optyką, że ukręciłem jej obiektów. W liceum na rok emigrowałem do Kanady, gdzie z jednej strony po raz pierwszy zetknąłem się z komputerami (i usiłowałem napisać pierwszy swój symulator lotu rakiety) a z drugiej dorobiłem się pierwszego Nikona (FG20 czy jakoś tak). W liceum byłem znany jako ten aparat z aparatem. Studia architektury zacząłem na Politechnice Śląskiej by zaraz potem kontynuować je skutecznie, do tytułu BArch na Uniwersytecie Stanowym Louisiana, gdzie miałem również okazję studiować minor z fotografii (w tym czasie przesiadałem się przez kilka Nikonów, aż do F3). Po pięciu latach w USA (i objechaniu tego kraju cztery razy dookoła, i raz Meksyk) trafiony "patryjotycznością" wróciłem do Polski, dokończyłem studia architektury do tytułu magistra... i na tym skończył się niestety mój romans z architekturą - cale, stopy, funty i normy amerykańskie jakoś niewiele mi się przydały, natomiast był to okres, kiedy doceniono moje umiejętności graficzne - kolejne pięć lat byłem redaktorem naczelnym "Magazynu 3D". Współpraca skończyła się... wkrótce potem padło czasopismo, ale to zupełnie inna historia i raczej nie na trzeźwo. Wróciłem do fotografii tworząc portal dfoto.pl i astronomii - teleskopy.net - i podróżowania. Egipt, Włochy, Francja, Wielka Brytania, Bułgaria, Chorwacja, Sycylia, Chiny - samochodem z namiotem byle zobaczyć więcej, i zajrzeć tam, gdzie mało kto zajrzał przede mną. Razem z Arsoba Travel zorganizowałem dwie udane wyprawy na zaćmienia Słońca. Po czym ruszyłem dalej w świat - Australia i Nowa Zelandia, i wielki powrót do USA, na zachód których od lat jeżdżę robić zdjęcia - i zapraszam do dołączenia do mnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Hit Counter provided by orange county plumbing